Kraków wita! – nowe miejsce, nowe możliwości

Pragnę podzielić się z Wami niesamowitą informacją. Otóż, od listopada działalność logopedyczno-pedagogiczną prowadzić będę już nie tylko w samej Bochni i okolicach, lecz także na terenie Krakowa i w jego pobliżu. Mam tu na uwadze następujące rejony: Bieńczyce, Kraków, Grzegórzki, Stare Miasto, Nowa Huta, Mistrzejowice, Prądnik Czerwony, Krowodrza, Bronowice, Zwierzyniec, Dębniki, Swoszowice, Łagiewniki, Prokocim, Podgórze,…

Delfinoterapia jako wsparcie procesu nabywania mowy

Delfinoterapia jest jedną z alternatywnych i najnowszych form wspierania rozwoju dziecka, realizowaną we współpracy z delfinami. Uważa się, że zdolność tych zwierząt do ukierunkowanej emisji swoim sonarem fal ultradźwiękowych stanowi ważny czynnik w leczniczym oddziaływaniu delfinoterapii. Wspomnianemu procesowi terapeutycznemu towarzyszy naturalna interakcja oraz zabawa dziecka z delfinem, co w dalszym etapie przekłada się m. in.…

„Pięć minut dla płci pięknej” – czyli wyjątkowy dzień – Dzień Kobiet

Kiedy pisze ten post słucham mojej ulubionej muzyki. Wtedy jakoś tak szybciej i z zaangażowaniem przelewam myśli na pulpit komputera. Poza tym muzyka sprawia, że człowiek jest weselszy. Naukowcy twierdzą, że podczas słuchania ulubionych piosenek uwalnia się dopamina, która wprawia nas w dobry nastrój. Tak też jest i u mnie. Ale do rzeczy…   Dzień…

Pokochaj Bochnię!

Mieszkam w Bochni. Jest to miasteczko w południowej Polsce w województwie małopolskim. Położone nad rzeką Rabą, w dolinie niewielkiego potoku – Babicy zachwyca swoim klimatem. W tym urokliwym i niewielkim miasteczku, mieszka 29 718 mieszkańców (dane z GUS z 31 grudnia 2019 roku). Moje miasto Bochnia Spokojnym i zarazem wolnym krokiem przemierzam ulice i uliczki…

Zachęcanie do czytania

Podczas tegorocznych wakacji byłam na placu targowym w Bochni, robiąc jak zawsze drobne zakupy. Zachowując bezpieczną odległość, z maską na twarzy aż po czubek nosa, dokonywałam wyboru najpiękniejszych warzyw na obiad. Kiedy wszystko już wybrałam, czekając w kolejce do kasy, między szukaniem telefonu, który nagle zaczął wibrować, a wyjmowaniem siatki na zakupy, upuściłam 10 zł…